Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

KLEMAN dla Poszetki: loafersy Everyday Classic

2025-04-11
KLEMAN dla Poszetki: loafersy Everyday Classic

Buty francuskiej marki KLEMAN mamy w ofercie już od prawie dwóch lat - czas na kolejny krok. Przedstawiamy Wam nasz wspólny model pod szyldem KLEMAN dla Poszetki, czyli dostępne w dwóch kolorach penny loafers godne miana Everyday Classic!

Do tej pory nasza oferta butów KLEMAN obracała się wokół znanych modeli, głęboko zakorzenionych w historii marki - modelu Padror, opartego o tradycyjny fason butów tyrolskich oraz modelu Oxal, prostych trzewików, które powracają co zimę - które mieszczą się co prawda w ramach szeroko pojętej klasyki, ale raczej tej dostosowanej do chłodniejszej połowy roku, wizualnie cięższej, korespondującej z nieco gorszą pogodą.

Swoją drogą, o marce pisaliśmy więcej tutaj - koniecznie zapoznajcie się z ich historią, bo jest niezwykle ciekawa.

Bardzo lubimy te buty - osobiście, bo prawie każdy członek naszej ekipy, łącznie z dziewczynami, ma swoją ulubioną parę - więc naturalnym krokiem dla nas było znalezienie opcji, z którą moglibyśmy przejść też przez lato. Najlepiej na gumowej podeszwie, bo skóra skórą, ale przy codziennym użytkowaniu… powiedzmy, że subiektywnie wygoda gumy wygrywa, co wielokrotnie sprawdziliśmy.


Tak się składa, że jednym z naszych ulubionych fasonów butów są loafersy - zwłaszcza w formie prostych penny loafers - bo to być może najbardziej uniwersalna opcja na co dzień, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. But do wszystkiego; no może poza polską zimową pluchą (pogodowo) i poza skrajnymi opcjami w spektrum elegancji (ubraniowo). Jeśli mają odpowiedni kształt kopyta i kolor, można je nosić i do dżinsów, i do biznesowego garnituru - oraz, naturalnie, wszystkiego pomiędzy. Nie założylibyśmy ich do dresu i do smokingu, poza tymi opcjami spokojnie jesteśmy w stanie je sobie wyobrazić.

Z tą myślą, właśnie o takich butach pomyśleliśmy przy projektowaniu pierwszej edycji specjalnej KLEMAN dla Poszetki - zaprojektowaliśmy loafersy godne miana Everyday Classic, oparte o wygodne, nieco szersze kopyto modelu Dalior, osadzone na przyczepnej, lekkiej i dobrze amortyzującej gumowej podeszwie. Spokojnie nadają się na większość roku - poza najchłodniejszymi, zimowy miesiącami - nie tylko na słoneczne wiosnę i lato.


Postawiliśmy na dwa uniwersalne kolory, w dwóch różnych wykończeniach skóry.

Czerń to skóra groszkowana, o mocniej zaznaczonej fakturze - łatwo o nią dbać, dobrze pasuje do tkanin o wyraźnych strukturach, a jednocześnie to wciąż klasyczna i stonowana propozycja.

Brąz to z kolei zamsz - w takim odcieniu, który nie jest ani za jasny, ani za ciemny; to ten mityczny średni brąz, który pasuje do wszystkiego, dobrze uzupełnia gamę kolorów niezależnie od pory roku i zawsze nam się podobał.


Ale, ale - to nie byłoby prawdziwe Everyday Classic, gdybyśmy nie poddali już tych butów testom i nie sprawdzilibyśmy ich w warunkach bojowych (czyt. trudach codziennej, bezlitosnej eksploatacji), co oczywiście zrobiliśmy.

Na zdjęciach pokazujemy parę Tomka - chodzi w niej już od roku, intensywnie, często kilka razy w tygodniu; występowała już na sesjach zdjęciowych, schodziła upalny Mediolan podczas letniej edycji targów Milano Unica i deszczowe Katowice w polskie przedwiośnie.

Buty zdały egzamin wzorcowo - zwłaszcza ten z wygody. Jak Tomek zaznacza, połączenie gumowej podeszwy, miękkiego zamszu i fasonu, który nie wymaga sznurowania, zachęca do częstego sięgania po właśnie tę parę bez namysłu.

 
Wierzymy, że i Wy po nie chętnie będziecie sięgać - czekamy na Wasze opinie!
Pokaż więcej wpisów z Kwiecień 2025
pixel